Król Zygmunt III Waza był
najczęściej przebywającym w Gdańsku władcą polskim. Po raz pierwszy witany był
w Gdańsku w 1587 roku, przybywając ze Szwecji jako nowo obrany król
Rzeczypospolitej. Gdańszczanie po przywitaniu Zygmunta III Wazę, powiedli go
uroczyście przez Zieloną Bramę do Długiego Targu, gdzie przygotowana była dla
młodego monarchy siedziba dworska. Był nią dom Kaspra Goebla, który ulokowany
był na Rynku gdańskim. Rezydencja owa połączona była przez przebicie ścian z
drugim i trzecim domem obok. Dom zbudowany na polecenie mincerza [1]
królewskiego, Kaspra Goebla stał przy Długim Targu nr 39, na rogu ulicy
Kuśnierskiej. Był to wówczas najpiękniejszy dom prywatny przy Długim Targu.
Rezydencja była bardzo duża jak na ówczesne czasy, pięcioosiowy budynek wzniesiono
na trzech dawnych posesjach. Kamienica Kaspra Goebla była najokazalsza a
zarazem najnowocześniejsza w Gdańsku. Godna była więc pełnić funkcję rezydencji
królewskiego dworu. Aby jednak pomieścić cały dwór królewski trzeba było
przygotować na przybycie monarchy dodatkowo dwie sąsiednie kamieniczki, Długi
Targ nr 40 i Długi Targ nr 41, do których przebito przejścia kując ściany. Z
czasem zaczęto nazywać kamienicę Goebla „pałacem królewskim”, ponieważ monarcha
podczas wizyty w Gdańsku zawsze w niej rezydował.
W 1593 roku przybywa do
Gdańska Zygmunt III Waza z liczniejszym niż poprzednio dworem. Wymagało to
zwiększenia królewskich pomieszczeń w pobliżu kwatery monarchy, dlatego już nie
dwie, a cztery sąsiadujące kamienice z siedzibą Kaspra Goebla zostały przebite
przejściami, łączącymi domy przy Długim Targu od numeru 39 do 43. Duchowni
przybyli z dworem królewskim mieszkali w domu Gerarda Zimmermanna, przy Długim
Targu nr 17, a reszta dworu i dostojników, nie mieszczących się w budynkach
Długiego Targu nr 39 - 43 zamieszkała w domu Gotfryda Peschwitza, Długi Targ nr
12.
W 1598 roku Zygmunt III Waza
przyjeżdża do Gdańska, ale na siedzibę swojego dworu wybiera pobliską Oliwę. Na
czas pięciu tygodni domem monarchy staje się klasztor oliwski. W 1623 roku król
Zygmunt III Waza wraz ze swoją drugą żoną, Konstancją Habsburżanką, z synem z
pierwszego małżeństwa, królewiczem Władysławem Zygmuntem i z małą królewną Anną
Katarzyną zapowiedział się z wizytą w Gdańsku. Konfiguracja przygotowywanej
tradycyjnie dla monarchy grupy domów gdańskich przy Długim Targu mocno się
zmieniła. Około 1617 roku pożar grasujący w Gdańsku doszczętnie zniszczył
kamienicę przy Długim Targu nr 43. Po raz pierwszy przygotowano więc królewską
rezydencję na wprost Domu Artusa, w kamienicach przy Długim Targu od numeru 1
do 4. Monarcha sypialnię miał w komnacie od podwórza kamienicy natomiast od
frontu w obszernej sali Zygmunt III Waza słuchał mszy. Uroczysta sala jadalna
monarchy przygotowana była w doku Jana Falcka przy Długim targu nr 3. Jadalnia
obita była pięknym czerwonym suknem, stół stał w poprzek przed drzwiami
wejściowymi, po prawej stronie znajdował się stół srebrny i ustawiona była
kapela. Przy stole jedli wojewodowie oraz pozostali dostojnicy zaproszeni na
ucztę przez króla. Powstanie jadalni królewskiej relacjonuje jeden z ówczesnych
członków tamtych wydarzeń:
„Jadalnię królewską urządzono w domu Jana Falcka od frontu, a od
sąsiedniego domu pana Salomona Brandta i do narożnego domu pani Koseler
przebito przejścia.”[2]
W kamienicy przy Długim Targu
nr 2 znajdowały się główne apartamenty królewskie, m.in. sala reprezentacyjna i
sypialnie. Fraucymer królewskiej pary mieszkał w domu sąsiadującym z kwaterą
królewską od strony zachodniej, w kamienicy pani Elżbiety Koseler numer 1 przy
rogu ulicy Ławniczej. Syn monarchy, królewicz Władysław Zygmunt mieszkał w
kamienicy przy Długim Targu nr 11. Właścicielami tej rezydencji byli Werden i
Maurycy Peschwitz. Dla pary królewskiej i jej towarzyszy dworskich Gdańsk
przygotowywał wiele atrakcji. Dwór królewski bawił się beztrosko oglądając
widowiska teatralne oraz szermiercze w Rynku gdańskim. Odbywały się specjalne
pokazy fajerwerków, przyjęcia oraz polowania. Królowa zwiedzała latarnię
morską, uczęszczała na przyjęcia u rodzin burmistrzów, zwiedzała kościoły,
m.in. znany kościół Panny Marii w Gdańsku ze sławnym obrazem „Sąd Ostateczny”
twórczości Hansa Memlinga z 1467 roku. Rodzina królewska w wolnym czasie
zażywała również specjalnych kąpieli w ogrodzie Speymana w pobliżu gdańskiej
Bramy Wyżynnej. Młody królewicz Władysław Zygmunt Waza podczas pobytu w Gdańsku
chętnie brał udział w polowaniach.
W 1634 roku Władysław IV Waza,
już jako król przybywa ponownie do Gdańska. Rezyduje wówczas w kamienicach przy
Długim Targu nr 1, 2, 3. Gdańscy dostojnicy urozmaicali pobyt królowi
organizując przeróżne widowiska, m.in. ognie sztuczne układane we wspaniałe
obrazy alegoryczne, popisy szermiercze, taneczne i akrobatyczne w Rynku. [3] W
niedzielne poranki monarcha uczęszczał wraz z dworem na msze do klasztoru
Brygidek lub Dominikanów.
Kamienice przy Długim Targu nr
1, 2, 3 stały się oficjalną rezydencją pary królewskiej podczas ich wizyt w
Gdańsku. Już od czasów panowania króla Zygmunta III Wazy mówiono głośno o
planach budowy rezydencji królewskiej w Gdańsku, ale do rozpoczęcia tej
inicjatywy nigdy nie doszło. W latach pięćdziesiątych XVII wieku Gdańsk
odwiedzał również następca Władysława IV Wazy, Jan II Kazimierz Waza wraz z
Marią Ludwiką Gonzagą de Nevers. Król podczas pobytu w Gdańsku oddawał się najczęściej
pasji związanej z łowami. Również Jan III Sobieski z żoną Marią Kazimierą de la Grange d'Arquien oraz
dziećmi odwiedzał Gdańsk i rezydował w kamienicach Długi Targ nr 1, 2, 3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz